Proponuje wybranie najpierw jakiegoś sojuszu, z którym będziemy walczyć na wszelkich frontach. Oczywiście mam tutaj na myśli sojusz w naszym zasięgu, dzięki temu zwiększymy staty. Ale to musi być sojusz bez powiązań z żadnym, nie potrzebne nam są wojny z kilkoma sojuszami naraz. Wypowiadamy wojnę, pod jakimś pretekstem i ciachamy ich do końca. Dzięki temu gra nie będzie nudna, a także współpraca powinna się zagęścić...

Ze swojej strony proponuje sojusz NoName (NoN). Mają opis, że niby są najlepsi a takie coś od razu mnie denerwuje. Poza tym ranking i średnia punktów nie jest dla nas jakąś przeszkodą. Myślę, że moglibyśmy od nich zacząć... Są w rankingu na 56 miejscu.

Ostatnio edytowany przez remix (2008-07-08 21:54:15)